Wróblewski
|
Nie tylko nad
Polską, ale także niemal nad całym europejskim obszarem synoptycznym, powoli,
lecz stale następuje zasadnicza przebudowa pola barycznego. Niż, o którym
była już mowa w poprzednich komentarzach, uformowany nad ciepłymi wodami
Atlantyku w rejonie Wysp Azorskich, tam gdzie zazwyczaj utrzymuje się
stacjonarny wyż, podążając na północny wschód odbył długą drogę wiodącą
poprzez Zatokę Biskajską, środkową Francję i Niemcy, teraz kieruje się na
pogranicze niemiecko polskie i dalej nad południowy Bałtyk. |
|
Ciepły front
atmosferyczny znacznie wyprzedził swój ośrodek niżowy i już wczoraj
przemieszczał się nad Polską od południa w kierunku północnym, swoją obecność
znacząc jedynie zwiększonym zachmurzeniem oraz symbolicznymi opadami deszczu
występującymi jedynie w dzielnicach zachodnich. |
|
Natomiast tuż za
nim podążała strefa konwergencji, o której była mowa w poprzednim komentarzu,
w której z powodzeniem rozwijały się zjawiska konwekcyjne, a w tym burze
połączone z opadami deszczu. A już dzisiaj, w miarę przybliżania się ośrodka
niżowego do Bałtyku, od południowego zachodu nasuwać się będzie zatoka niżowa
z chłodnym frontem atmosferycznym, która oczywiście jest strefą konwergencji,
a więc, znów szybko rozwijać się będą chmury kłębiaste i towarzyszące im
opady przelotne deszczu oraz burze, dość szybko postępujące w głąb kraju. |